Dziś pokażemy Wam jak wykonać MINI ogród deszczowy w pojemniku, który będziecie mogli postawić na balkonie. Nasz ogród deszczowy, dzięki biologicznym warstwom filtracyjnym, będzie spełniał funkcję naturalnego filtra wody. Przefiltrowaną wodę będziecie mogli wykorzystać do podlewania roślin domowych.
Nasz mały zbiornik na deszczówkę stworzymy po to, aby gromadzić nadmiar wody opadowej, która powstaje w wyniku gwałtownych zjawisk pogodowych. W późniejszym czasie gdy nastąpi okres bezdeszczowy, będziemy mogli wykorzystać zebraną wodę do podlewania roślin domowych. W odróżnieniu od klasycznych ogrodów deszczowych nasza mała wersja sprawdzi się w trudnych miejskich warunkach, gdzie wykopanie zbiornika na wodę retencyjną jest niemożliwe. Jest mobilny.
Ogród deszczowy możemy wykonać praktycznie w każdym szczelnym pojemniku. Wielkość możemy dostosować do warunków jakie mamy, zatem:
+ Wersja MAXI na ogród lub duży taras – czyli ogród deszczowy w bardzo dużym pojemniku, który może zostać podłączony pod odpływ rynny.
+ Wersja MINI przeznaczona na bardzo małe przestrzenie typu taras, balkon. Tę wersję możemy dodatkowo nawadniać we własnym zakresie, wówczas pozyskujemy filtrowaną wodę doskonałą do podlewania naszych roślin domowych.
W tym tutorialu pokażemy Wam jak wykonać wersję MINI na balkon. Wykorzystamy do tego pojemnik (stare wiadro) oraz kranik (z recyklingu, po starym pojemniku na deszczówkę lub po soku).
Co będzie nam potrzebne do wykonania ogrodu deszczowego w pojemniku?
- pojemnik (najlepiej wykorzystać starą doniczkę)
- kranik (z odzysku)
- różne rodzaje żwiru i podłoża (biologiczne warstwy filtracyjne)
- rośliny (przystosowane do podmokłych terenów)
- wkrętarkę z wiertłem lub lutownicę lub nożyk (do wycięcia otworu pojemniku).
Przy pomocy wkrętarki lub lutownicy robimy dziurę, tak aby wpasować nasz kranik. Jeśli pojemnik jest z bardzo miękkiego plastiku możemy wyciąć otwór nożykiem lub nożyczkami.
Następnie wkręcamy nasz kranik i wlewamy wodę, żeby sprawdzić czy nic nie przecieka. Jeśli woda wylatuje z nieszczelności należy dodać uszczelkę.
Czas teraz na naszą warstwę filtracyjną. Im mamy więcej różnego rodzaju podłoża tym lepiej. Najlepszy będzie pumeks oraz keramzyt różnej gradacji. Świetnie będzie się nadawał piasek gruboziarnisty, drobny żwir. Aby całkowicie przefiltrować wodę idealnie będzie dodać węgiel aktywny. Nie zapomnijmy także o warstwie ziemi dla naszej rośliny.
Roślina musi lubić wodę. My wybraliśmy tatarak w odmianie variegata. Jest to roślina podmokłych terenów, bardzo odporna na trudne warunki, do tego miododajna.
Warstwy układa się od frakcji najgrubszych na górze do najdrobniejszych na dole lub przemiennie od góry np. pumeks gruby, pumeks drobny, keramzyt gruby, żwir płukany, gruby piasek. Na samej górze warstwa ziemi z naszą rośliną. Całość zasypujemy grubszym keramzytem, żwirem lub pumeksem. Pamiętajcie, że nie trzeba dawać każdego rodzaju podłoża, spokojnie wystarczy żwir, keramzyt i piach. Pamiętajcie aby do kranika nie dostał się piach. Dolna warstwa może być z grubszej frakcji lub można dodatkowo zabezpieczyć ujście siateczką.
Teraz czekamy na deszcz lub zalewamy cały pojemnik wodą. W drugim przypadku nasz pojemnik będzie pełnił funkcję biologicznego filtra wody dla naszych domowych roślin.